Narodziny Crystal i Yantara (El Diablo)

Obudził mnie syk. Otworzyłem oczy i od razu zauważyłem ból w oczach Gwiazdy. Podbiegłem do niej i zapytałem co się dzieje. Odparła, że strasznie boli ją brzuch i chyba zaraz zacznie rodzić. Skinięciem głowy dałem jej znać, że rozumiem. W tej samej chwili wydarła się niemiłosiernie, budząc tym samym Deva. Kazałem mu wyjść pobawić się z Rossą. Wiedział chyba co się dzieje, bo odszedł grzecznie.
ED: Jestem tu... Ciii... - mówiłem kojącym głosem. Po kilkunastu minutach na świat przyszła jedna kasztanowata klaczka oraz kary ogierek. W tej samej chwili do groty wbiegła delegacja - mama, tata, Sophie, Isa, Dari i Devo. Nie wiadomo dlaczego Daisy rozpłakała się widząc mojego drugiego syna.
D: Mój ojciec... Był tak podobny... Różniła ich tylko ta grzywa! - płakała w ramię Kyara. Podszedłem do niej i zacząłem ją pocieszać, nie zwracając uwagi na gratulacje. Gwiazda cieszyła się każdego "Gratuluję", jednak mnie to mało obchodziło.
G: Jak ich nazwiemy? - spytała. - Może klaczkę Crystal?
Słysząc szloch matki powiedziałem:
ED: Ogier Yantar.


Imię: Crystal
Przezwisko: Cryla
Płeć: Klacz
Rodzice: Gwiazda - matka, El Diablo - ojciec
Historia: Urodziłam się dnia 29 października. Mam dwóch braci - Deva i Yantara.
Adopcja: Nie


Imię: Yantar
Przezwisko: Tar
Płeć: Ogier
Rodzice: Gwiazda - matka, El Diablo - ojciec
Historia: Urodziłem się dnia 29 października. Mam dwójkę rodzeństwa - Deva i Crystal. Moje imię wywodzi się od tego, że jestem strasznie podobny do pradziadka - Yantara.
Adopcja: Nie